1. |
O tym jak jest teraz
01:15
|
|
||
(instrumental)
|
||||
2. |
Sygnały końca pociągu
03:07
|
|
||
Zaraz wysiadam
słyszałem już alarm
zabierz bagaż i miłej podróży
czas w tym przedziale strasznie się dłużył
dwie godziny, a może dwa lata
myślałem, że zostanę tu na wieki
myślałem, że nic się już nie zdarzy
Piękne widoki przysłoniły mi smutki
przysłoniły rozterki, przysłoniły rachunki sumienia
To świat nie ja ma się zmieniać
do widzenia, do widzenia
proszę pani, do widzenia
Zaraz wysiadam
niezręczne spojrzenie
przywoła wspomnienie
zostawiliśmy siebie już jakieś sześć stacji temu
nie ma już rozmowy, więc nie ma problemu
nie jestem zdziwiony
bo takie były prognozy
Piękne widoki przysłoniły mi smutki
przysłoniły rozterki, przysłoniły rachunki sumienia
To świat nie ja ma się zmieniać
do widzenia, do widzenia
proszę pani, do widzenia
|
||||
3. |
Ross
03:20
|
|
||
Chcę mieć z tobą relację
nie oglądać z tobą relacji
mama mi mówiła, że to nie ma racji bytu
że to się kiedyś skończy
Czuję się jak Ross za keyboardem
w twoim życiu chce być głównym aktorem
Czekam aż dasz mi znak, że nie chcesz mnie znać
Chcę mieć z tobą relację
nie chcę patrzeć na fotografię
mama mi mówiła, że w końcu trafię w to
że to się kiedyś skończy
Czuję się jak Ross za keyboardem
w twoim życiu chce być głównym aktorem
Czekam aż dasz mi znak, że nie chcesz mnie znać
|
||||
4. |
Pory roku
02:11
|
|
||
Gorsze dni
i słabsze lata
lepsze wiosny
i dobrze zimy
opadłe liście
mówią mi, że to koniec
wiosenne liście
splecione dłonie
letnie słońce
o kolorze twych włosów
wiosenne dni
krzyk naszych głosów
|
||||
5. |
Plastikowe żołnierzyki
02:36
|
|
||
Wszyscy jesteśmy tacy sami jak plastikowe żołnierzyki
wszyscy jesteśmy trzymani podstawami jak plastikowe żołnierzyki
Wszyscy jesteśmy kopiami z firmowego ksero
obrazki wyblakły gdzieś koło ósmego
ja z każdą literą czekam na przełom
ja z każdą sekundą chce czegoś nowego
Wszyscy jesteśmy tacy sami jak plastikowe żołnierzyki
wszyscy jesteśmy trzymani podstawami jak plastikowe żołnierzyki
Wszyscy jesteśmy kopiami z firmowego ksero
|
||||
6. |
Hymny dla przegranych
03:57
|
|
||
Mogę stać na podium
ale czuję się ostatni
w głowie cicho nucąc
hymny dla przegranych
możesz stanąć na głowię
a ja nie zrozumiem, że nie dałem plamy
Jak coś nie wyjdzie to się załamie
jak coś mi wyjdzie to zrobię to samo
w głowie widzę tylko przegraną
chcę poczuć się lepiej i krzyknąć
zobacz co zrobiłem mamo
chcę mieć po co wstawać rano
choćbym grał koncert na wielkich halach
ludzie śpiewali ze mną na festiwalach
dla mnie to wszystko przepadnie
przecież dobrze znasz mnie
nie traktuje sukcesów na poważnie
choćby humor był najlepszy i tak w końcu spadnie
przecież dobrze znasz mnie
Mogę stać na podium
ale czuję się ostatni
w głowie cicho nucąc
hymny dla przegranych
możesz stanąć na głowię
a ja nie zrozumiem, że nie dałem plamy
Nie chcę jeździć w s klas
chce nosić moich ludzi na rękach
nie chcę myśleć o porankach
nie chcę myślec o porażkach
chcę się rzucić ze sceny a nie z mostu
chcę być szczęśliwy, tak po prostu
nie chcę słuchać całe dnie morisseya
każdy mówi, że jest dobrze, że jest jakaś nadzieja
ja znowu się odklejam
patrze za okno snując marzenia
wszystko co robię, robię od niechcenia
a jedyne uczucie które znam to uczucie zderzenia z rzeczywistością
(jeszcze będzie spoks ziom)
Mogę stać na podium
ale czuję się ostatni
w głowie cicho nucąc
hymny dla przegranych
możesz stanąć na głowię
a ja nie zrozumiem, że nie dałem plamy
|
Syndrom Paryski Poznań, Poland
Booking:
syndromparyski18@gmail.com
Skład:
Wojtek Filipowicz
Sebastian Polus
Wojtek Pawlak
Bastian Najdek
Michał Głuchowski
Streaming and Download help
If you like Syndrom Paryski, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp